„Najbardziej cieszę z tego faktu, że sprawę umorzono nie z powodu braku dowodów czy też przedawnienia. Zebrano wszystkie dowody, które potwierdziły, że nie biłem żony, że nie jestem „damskim bokserem”. Wszystko było kłamstwem i oszczerstwem” - mówi znany biznesmen i piosenkarz.
 
Mundi zapewnił, że oczekiwał takiego rozwiązania sprawy. Uważał bowiem, że nie zważając na to, w jakim państwie żyjemy, sprawiedliwość musi zwyciężyć.

Sztengier postanowił nie podawać żonę do sądu. „Wioleta jest matką moich dzieci, za co jestem jej wdzięczny. Nie będę jej podawał do sądu, nie zważając na to, że jest winna” - zapewnił Sztengier.
 
„Chciałbym podziękować rodzinie i przyjaciołom za wsparcie w trudnym dla mnie okresie. Nigdy o tym nie zapomnę. Również dziękuję funkcjonariuszom Drugiego Komisariatu Policji miasta Wilna za obiektywność i uczciwe dochodzenie” - dziękował piosenkarz.


 
„Dla wszystkich, którzy cieszyli się z mego nieszczęścia i uczestniczyli w tej aferze, powiem jedno: nie jesteście warci, abym nawet o was myślał. Będę dalej żył, będę się cieszył swymi dziećmi, będę szczęśliwy na przekór wszystkim” - zapowiada Edmund Sztengier.

W marcu br. Edmund Sztengier został oskarżony przez swoją żonę Wioletę o przemoc domową. Wioleta Sztengier złożyła wówczas doniesienie na policji, w tej sprawie zostało wszczęte dochodzenie. We wrześniu br. policja postępowanie umorzyła.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (3)