Do groźnego i nielegalnego manewru doszło 26 października w godzinach popołudniowych. Leonid Papachin zmierzał w stronę Staffordshire, jednak pomylił drogi. Gdy był na odcinku autostrady M6, najpierw postanowił pojechać pod prąd, by następnie zawrócić swój pojazd.
Na szczęście dla Litwina jego manewr nie zakłócił w znaczącym stopniu ruchu drogowego, bowiem kierowca mógł wtedy ponieść znacznie surowsze konsekwencje. I tak trafił jednak przed sąd – nagrały go kamery monitoringu, a pracownicy przekazali materiał policji.
Proces odbył się przed Cannock Magistrates Court, a 51-latek przyznał się do winy. Mężczyzna będzie musiał na jakiś czas pożegnać się ze swoim tirem. Dostał bowiem 1,5 roczny zakaz prowadzenia pojazdu. Sąd był jednak znacznie bardziej surowy – skazał Leonida na 15 tygodni więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Litwin musi także pokryć koszty procesu.