Jak informuje Daily Mail, przedstawiciele Facebooka poinformowali, że testowane nowe przyciski, które mają być alternatywą dla popularnego „Lubię to”, przerosły wszelkie oczekiwania twórców. Mimo że testy nie są jeszcze zakończone, Zuckerberg potwierdził, że udostępnienie ich dla wszystkich to "tylko kwestia czasu", ale nie podał dokładnej daty. Nowa funkcja była sprawdzana dotychczas w Hiszpanii i Irlandii.
Przyciski po raz pierwszy zostały zaprezentowane w październiku zeszłego roku. Wyrażają różne emocje i mają pozwolić internautom dokładniej odwzorowywać swoje uczucia na portalach społecznościowych. Siedem nowych ikon nazwane jest "Like", "Love", "Haha", "Yay", "Wow", "Sad" i "Angry", a wyrażać mają polubienie, miłość, śmiech, zadowolenie, zdziwienie, smutek i złość. Po najechaniu kursorem na przycisk "Lubię to", będzie rozwijać się lista z ikonami do wyboru.
- Przycisk "Lubię to" jest częścią Facebooka od bardzo dawna – mówi Zuckerberg. – Stał się on symbolem wyrażania siebie w internecie. Jednak nie każdy moment w naszych życiu jest szczęśliwy i czasami potrzebujemy wyrazić swoją empatię. W takich chwilach każdy czuje potrzebę, by podzielić się czymś więcej niż zwykle, a wtedy "Lubię to" nie zawsze może oddać to, co chcemy – tłumaczy.
Duża część użytkowników Facebooka domagała się dodania przycisku "Nie lubię tego". Jednak twórca portalu od początku był sceptycznie nastawiony do tego pomysłu. Obawiał się, że pojawienie się takiej ikony spowoduje, że Facebook stanie się stroną, na której posty będą ciągle oceniane. Dopiero niedawno zmienił zdanie, proponując szereg przycisków, które nie będą mogły jednoznacznie negatywnie określać twórczości użytkowników.