Okazało się, że dał radę dosięgnąć – przekonał się o tym jakiś czas później, kiedy to do jego drzwi zapukali policjanci. Po pewnym czasie odbył się proces, a Smith został skazany na dwa miesiące aresztu domowego i dwa lata okresu próby. Jak się okazało helikopter, który padł łupem laserowego bandyty, należał do okolicznego departamentu policji i właśnie był w drodze do włamania – po akcji z laserem pilot musiał zawrócić maszynę.
Wprawdzie światełko lasera wydaje się dosyć słabe, lecz potrafi ono rozświetlić całą kabinę pilotów z odległości 300 metrów, a właściwości oślepiające zachowuje nawet do ponad 3 500 metrów. Należy pamiętać, że światło rozprasza się także całkiem mocno na szkle akrylowym – z którego zrobione są szyby samolotów.