„Dyskutowaliśmy o wyzwaniach, które czekają nas na Wschodzie i Południu. Na Wschodzie jest to agresywne działania Rosji na Ukrainie, na Południu nie mający precedensu w czasach nowoczesnych wzrost poziomu aktywności ekstremistów. NATO zapewnia, że bezwarunkowo będzie bronić swoich granic” - powiedział Stoletenberg.
Szef NATO podkreślił, że Alians powinien i będzie się adaptował uwzględniając sytuację geopolityczną dążąc do zwiększenia efektywności obrony kolektywnej.
„Zwiększymy siły Szybkiego Reagowania, które będą dostępne w ciągu 48 godzin, wiele uwago zostanie poświęcono zagrożeniom ze strony wojny hybrydowej. Będziemy wspierać naszych sąsiedzi, ponieważ ich stabilność wpływa na naszą stabilność. Omawiane na szczycie kwestie współpracy z Unią Europejską i innymi partnerami są ważnym krokiem przed Szczytem NATO w Warszawie” - dodał Stoltenberg.
Szczyt ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich NATO był nieformalny, żadnych istotnych decyzji ministrowie nie podejmowali.