Im bliżej majowych wyborów parlamentarnych, tym głośniej mówi się o konieczności walki z imigrantami na Wyspach. Dotychczasowe pomysły rządzących nie miały jednak żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Działo się tak głównie z powodu konieczności uzyskania poparcia wśród większości krajów członkowskich Unii Europejskiej. Zdaje się jednak, że premier Cameron pozyskał właśnie kluczowego sojusznika – Niemcy!

Do tej pory kanclerz Angela Merkel sprzeciwiała się publicznie pomysłom na reformy Camerona. Swoją postawę argumentowała m.in. niezbywalnym prawem do pracy, równego wynagrodzenia czy pomocy socjalnej. Jednak gdy ten problem dotknął także Niemcy, pani kanclerz szybko zmieniła zdanie i... jako pierwsza zaczęła zmieniać prawo w tej kwestii.

Sprawę dodatkowo ułatwia niedawny wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który orzekł, że niewypłacanie zasiłków imigrantom z UE w obcym państwie jest zgodne z prawem. I tak David Cameron już zapowiedział, że do czasu referendum w 2017 roku (w sprawie wystąpienia z UE) będzie chciał całkowicie odebrać dostęp do niektórych świadczeń. Na pierwszy ogień poszedłby zasiłek dla bezrobotnych, którzy w UK nigdy wcześniej nie podejmowali zatrudnienia.

Premier Wielkiej Brytanii nie może jednak liczyć na poparcie planu kontroli liczby obcokrajowców wjeżdżających do UK. Co więcej, Cameron... sam wycofał się z tej reformy. Wraz z Angelą Merkel jasno poparł swobodę przepływu ludności w ramach UE.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion