W drugim odcinku "Perła" została wypuszczona na pierwszy ogień. Był to niezbyt dobry pomysł producentów, gdyż po występie zespoły z Niemenczyna u innych uczestników mina zrzedła.
Wybuchowa mieszanka Hopaka i tańca kozackiego pod aranżację "Hej, sokoły" podniosła poprzeczkę hen wysoko.
Na gorąco na swoim profilu na Facebook'u wypowiedział się nawet były wiceminister kultury Edward Trusewicz, który napisał "Na tańcach się nie znam. Ale to, co zespół PERLA robi w projekcie TV3, - kosmos!!!".
Co ciekawe, że drugie miejsce zajął również nielitewski zespół "Dailrade" z Łotwy.