Po uroczystej mszy na Grobie Nieznanego Żołnierza kwiaty złożyli działacze z Wileńszczyzny i Polski. Na święcie zjawili się poseł na Sejm RL Leonard Talmont, rektor Polskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Wilnie doc. dr Ryszard Jan Kuźmo, kierownik Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Rejonu Wileńskiego Edmund Szot, przewodniczący Stowarzyszenia Genealogii i Heraldyki Czesław Malewski, wicemer miasta Wilna Jarosław Kamiński oraz poseł na Sejm RP Jan Krzysztof Ardanowski.
„Historia żołnierza polskiego jest ściśle związana z historią żołnierza litewskiego. W samej kampanii rosyjskiej pod wodzą Napoleona poległo dużo polskich i litewskich żołnierzy. Musimy pamiętać każdego żołnierza każdej epoki, pamiętać o tych, którzy złożyli życie w obronie wolności ojczyzny” – powiedział zebranym Jan Krzysztof Ardanowski.
Aktorzy z Polskiego Studia Teatralnego wykonali pieśni z okresu polskich i litewskich walk o niepodległość. Wspaniałym dopełnieniem do piosenek były mazury w wykonaniu zespołu „Zgoda”, której nawet mała scena nie była przeszkodą do wyrażenia ekspresji tańców tamtej epoki.
Imprezę uwieńczył klub „Rycerzy Antycznych” pokazową walką kirasjerów i chociaż deszcz przegonił większość widzów, najwierniejsi zdołali obejrzeć walki „sam na sam” oraz walkę drużynową.
Podczas całej imprezy działała kuchnia polowa, więc na zakończenie każdy mógł nasycić się zupą oraz golonką z perłówką.
„Cieszy mnie frekwencja na naszych imprezach. Przychodzą ludzie nie tylko z Miednik, ale dojeżdżają z Wilna oraz okolic. Nie wiemy jaki okres odzwierciedlimy w następnym roku, ale jedno jest pewne, nie jest to nasza ostania impreza” – powiedział PL DELFI Edward Kiejzik, jeden z organizatorów.
