"Czytając ten – jak mawiał Boy-Żeleński – „klejnocik czystej wody”, utwór napisany w 1825 roku, uświadamia się człowiekowi, że przeminął już czas języka Fredry; czas, w którym ludzie znali ten język, używali go i powszechnie cytowali powiedzonka komediopisarza. Słowa komedii stały się mniej czytelne, a niektóre z elementów akcji zbyt łatwo nagiąć do dzisiejszych nieświetnych, a popularnych analogii. Można sobie wyobrazić, że siostry Majora, wraz z fraucymerem, zostawszy bez środków do życia, a może i bez dachu nad głową, wpadły na koncept ratowania sytuacji ożenkiem… Ich postępowaniem – w tym wypadku – kieruje, nie tyle wyrachowanie, co smutna konieczność. Ta myśl wydaje się słuszna w świetle chociażby mniej znanych faktów historycznych: zaledwie kilka lat po ukazaniu się „Dam i huzarów” polskie szlachcianki musiały zmierzyć się ze skutkami Powstania Listopadowego. Gdy jedne stanęły w szeregi powstańców z bronią w ręku (wszak Wilnianka Emilia Platerówna była nie jedyną kobietą wśród powstańców, walczyła też m.in. Maria Roszanowiczówna, również tu na kresach pod Mejszagołą), to inne oddawały swoje majątki, aby pomóc rannym żołnierzom. „Damy i huzary” to nie tylko obrazek budzący tęsknoty za polską szlachecką, za polskim obyczajem, polskim rozstrzyganiem sporów, gwałtownym a zarazem serdecznym. Fredro dotyka odwiecznego dylematu pomiędzy sercem a rozumem, miłością a ekonomią. Wysiłek rozsądnej kalkulacji bohaterów w „Damach i huzarach” zostaje udaremniony przez Los, który pisze swoje własne scenariusze. Scenariusze – jak chce Autor – pod dyktando miłości" - powiedziała PL DELFI reżyser Inka Dowlasz.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion