Święto ulicznego grania łączy osoby, którzy kochają muzykę. Dlatego w ten dzień grać na ulice wychodzą zawodowcy i amatorzy, starzy i młodzi, gwiazdy i zespoły undergroundowe. Miasto przeistacza się w przedziwną muzyczną mozaikę, w której można usłyszeć praktycznie każdy styl i gatunek muzyczny.

Na „Dniu muzyki ulicznej“ zagrają również Polacy. Szkoda, że większość z nich zagra o godzinie 15. Na szczęście odległości między występującymi nie są duże, więc każdy chetny będzie mógł zdążyć posłuchać każdego.

Przy klubie „Bix“ zagra ska-punkowy zespół „Will'N'Ska“. „Zagramy nieduży koncert, tak z 40 minut. Nie zdążyliśmy przygotować nowego programu, więc zagramy tak jak zazwyczaj. Jednak na mieście będzie dużo osób i z pewnością ktoś nowy nas posłucha“ - powiedział PL DELFI Ernest Tylingo, lider zespołu. W festiwalowym katalogu napisano, że „Will'N'Ska“ zagra dziecięcą muzykę, pytamy: dlaczego?. „To w sumie jest żart. Kiedy się rejestrowałem to wpisałem dla bajeru muzykę dziecięcą. Później myślałem, że to można będzie zmienić, ale się nie udało. Mamy nadzieję, że na nasz koncert nie przyjdą mamy z małymi dziećmi“ - śmieje się Ernest Tylingo.
Ciut dalej na ulicy Niemieckiej przy barze „Savas kampas“ zagra zespół Kite Art. „Cieszymy się, że możemy wziąć udział w tej imprezie. Być może będzie to dobra okazja zaprezentowania swojej twórczości szerszej liczbie widowni. Wielkich obaw chyba nie mamy. Powiem tylko, że ostatnio nie zawsze podoba mi się to, co się dzieje na centralnych ulicach starówki. Muzycy często stoją tak blisko siebie, że się wzajemnie zagłuszają, publiczność zatrzymując się przy stanowiskach tworzą korki i powstaje bałagan, gdzie moim zdaniem, ta piękna inicjatywa traci swój pierwotny sens. Ale to chyba raczej kwestia organizacyjna“ - powiedział PL DELFI Robert Bieńkuński, wokalista i lider zespołu. W sobotę Kite Art zagra dwa koncerty o godzinie 15 oraz 20 na letniej scenie klubu Artistai, gdzie odbędzie się koncert na zakończenie „Dnia muzyki ulicznej“. „Część dzienna będzie bardziej eksperymentalna, więcej jam'owania. Będą nowe utwory. Raczej zagramy akustycznie. Natomiast wieczorem zagramy utwory, które publiczność już miała okazję usłyszeć na naszych wcześniejszych koncertach. Tam już zagramy z prądem” - wyjaśnił Bieńkuński.
Obok Kite Art na gitarach zagrają Tomasz Pieczuro oraz Łukasz Kamiński. „Na festiwal muzyczny zarejestrowaliśmy się spontanicznie. Chcieliśmy fajnie spędzić weekend, wyrwać się na miasto, a tu się nadarzyła okazja zagrania na festiwalu. Zagramy kilka coverów. Ogółem mamy około 15 piosenek” - powiedział PL DELFI Tomasz Pieczuro. Tomasz Pieczuro studiuje Filii Uniwersytetu w Białymstoku w Wilnie, a Łukasz Kamiński jest uczniem Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Wilnie. Duet po raz pierwszy zagrał na obozie harcerskim i już od pół roku występują razem na koncertach i imprezach studenckich.

Początkowo impreza odbywała się w pierwszą sobotę maja, później termin został przeniesiony. Obecnie zasadą jest, że festiwal odbywa się w jedną z majowych sobót. Ogółem w tym roku w Wilnie zarejestrowało się 241 wykonawców.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (1)