Do tej pory był to konkurs ogólnopolski, a od roku 2014, za sprawą wileńskiego poety Aleksandra Lewickiego, stał się międzynarodowy.
Szacowne jury w składzie: Leszek Żuliński, Jan Zdzisław Brudnicki i Adolf Krzemiński przyznało zaszczytne pierwsze miejsce polskiemu poecie, który nigdy w Polsce nie mieszkał i który to języka ojczystego nauczył się sam – Aleksandrowi Lewickiemu z Wilna.
W uzasadnieniu przewodniczący jury podkreślił świeżość i oryginalność myśli, a także głębię zawartą w twórczości poety. Zaskoczeniem dla organizatorów i oceniających był fakt, iż autor mieszka poza granicami kraju.
Wzruszony laureat Nagrody im. Jana Kochanowskiego, wśród barwnych strojów uroczych pań z zespołu „Sobótka” z Czarnolasu, recytował swoje utwory w pięknej scenerii nowego amfiteatru w parku, gdzie z wysokiego cokołu sam mistrz Kochanowski witał przybywających gości.
Sponsorzy nagród, przedstawiciele kultury, zacni goście reprezentujący miejscowe władze, licznie zebrana publiczność, artyści, bawili się do późnej nocy. Tańce, muzyka, barwne korowody, przedstawienia zespołów folklorystycznych i grup rekonstrukcji historycznej, smakowanie miodu, puszczanie wianków, szukanie kwiatu paproci, to tylko nieliczne z atrakcji „sobótkowej nocy”.
Tegoroczną edycję przygotowały: Stowarzyszenie Grupa Literacka „Łuczywo”, Stowarzyszenie Miłośników Poezji Jana Kochanowskiego „Renesans”, Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie, Miejska Biblioteka Publiczna w Radomiu. Promocja poezji inspirowanej twórczością Jana z Czarnolasu i ideałami epoki Renesansu – to główny cel przyświecający kolejnym edycjom.
Urszula Tom
