„„Język, w którym została zaśpiewana piosenka nie jest zupełnie wileńskim, jest to bardziej karykatura wileńskiego, o czym świadczą rusycyzmy. To jednak można odbierać jako swoisty bunt, czy raczej rzucanie się w różne strony naraz szukając własnej identyfikacji” – wytłumaczyła PL DELFI artystka.
„Jeżeli oskarżenia są w postaci wirtualnych komentarzy od niezadowolonej, zakompleksionej, leniwej grupy ludzi, na pewno się nie boję. Co dotyczy zniekształcania języka, to słuchanie piosenki nie jest obowiązkowe” – dodała Jańka.
„Bondz’ co bondz’” jest utrzymana w akustyczno – gitarowych klimatach.
Jan’ka Rozbeglova to pseudonim artystyczny młodej Polki z Wileńszczyzny, która obecnie przebywa zagranicą. Na swoim koncie ma już 3 piosenki.