Ministerstwo Finansów wyjaśniło, że w związku ze zmianą bazy podatkowej, rejon możejski potrzebuje dodatkowej dotacji państwowej, która wyniesie 2,8 milionów litów. Uniknąć tego można tylko zwiększając środki finansowe samorządu kosztem podatku od dochodów.
„Wpływy środków finansowych samorządu zmalały z powodu bezrobocia, które sięga 15,4 proc. Również zmniejsza się liczba pracowników w spółce „Orlen Lietuva” - powiedziała Julija Balvočienė, kierownik działu finansów samorządu rejonu możejskiego.
Według Balvočienė, w 2010 roku w „Orlen Lietuva” pracowały 2152 osoby, a w lipcu bieżącego roku – 1869.
Rzecznik prasowy „Orlen Lietuva” oświadczył, że na dzień dzisiejszy w „Orlen Lietuva” pracuje 1700 osób.
Balvočienė twierdziła, że samorząd już od kilku lat dąży, aby dochody z podatku od dochodów zostały zwiększone do 100 proc., ponieważ na dzień dzisiejszy Możejki zajmują 60 miejsce na Litwie, z 732 litami na jednego mieszkańca.
Większość samorządów otrzymuje 100 proc. podatku od dochodu mieszkańców zbieranego na jego terytorium. W roku bieżącym mniejszą część wpływów otrzymuje tylko samorządy Wilna (40 proc.), Kowna (94 proc.), Kłajpedy (86 proc.) i Możejek (95 proc.).
