Stanie się tak dlatego, gdyż Bruksela uznała, że takie działania są sprzeczne z obowiązującymi unijnymi przepisami. Komisja Europejska oskarżyła Wielką Brytanię o dyskryminowanie osób przyjezdnych, które żyją i pracują na jej terenie.
Konkretnie chodzi o dodatkowy test, który muszą wypełniać i na jego podstawie osądza się czy danej osobie przysługuje prawo do świadczeń socjalnych. UE już wcześniej wprowadziła rozwiązania pozwalające określić prawo dostępu do zasiłków i nie podoba jej się to, że w Wielkiej Brytanii stosuje się kolejny test.
Komisja jest przekonana, że łamane jest unijne prawo i tysiącom osób mogło zostać niesłusznie odmówiona możliwość korzystania z benefitów. Przytaczane są przypadki kobiet, które pracowały i płaciły podatki w UK, ale gdy zaszły w ciążę nie przyznano im świadczeń wspierających dochody. Innej kobiecie, która została zwolniona, odmówiono prawa do zasiłku dla poszukujących pracy. Test jest wymagany także w przypadku obywateli brytyjskich oraz irlandzkich. Jednak oni zawsze przechodzą go pomyślnie. Inaczej jest z przyjezdnymi z krajów unijnych. To nierówne traktowanie – powiedział Adam Weiss z organizacji Advice on Individual Rights in Europe.
Nigdy wcześniej żadne państwo nie trafiło w takiej sprawie przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Eksperci przewidują, że postępowanie może ciągnąć się latami.
Pozew wzburzył tych, którzy uważają, że Bruksela zbyt mocno ingeruje w wewnętrzne sprawy Zjednoczonego Królestwa. Jeden z byłych ministrów Peter Lilley, który sprawował urząd w momencie gdy dodatkowy test był wprowadzany, powiedział, że sytuacja ta jeszcze bardziej przekona premiera do walki o zmiany w funkcjonowaniu kraju w ramach Unii. Również minister pracy i emerytur Ian Duncan Smith jest przekonany o słuszności dodatkowego testu i będzie robił wszystko, bo go zatrzymać.
W wygłoszonej niedawno mowie tronowej, zapowiedziano ukrócenie praw imigrantów w sferze służby zdrowia oraz dostępu do opieki socjalnej (czytaj też: Zero toleracji dla nadużyć. Rząd ustami królowej ogranicza prawa imigrantów ).
