Przedstawiciele prawie 200 krajów spotykają się w celu zrewidowania Porozumienia w sprawie regulowania międzynarodowych komunikacji, które nie było aktualizowane od chwili powstania sieci.
ONZ, które przewodzi konferencji, oświadczyło, że skupi główną uwagę na kwestiach bezpieczeństwa w internecie oraz rozszerzenia oferty usług łączności w krajach rozwijających się.
Jednak państwa członkowskie Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych wyrażają obawy, że wprowadzenie państwowej regulacji sieci może zaszkodzić rozwojowi internetu oraz ułatwić śledzenie działań jego użytkowników.
Firma Google, która również uczestniczy w konferencji, uważa, że regulowanie może zagrażać „otwartemu” internetowi