„Muszę powiedzieć, że obroty handlowe między naszymi krajami dynamicznie się rozwijają. Po przejściowym załamaniu w latach 2009 – 2010, które były spowodowane kryzysem finansowym. Obecnie ta wymiana handlowa bardzo rośnie, a w ubiegłym roku to znaczy w roku 2011, odnotowaliśmy najwyższy wzrost obrotów, który wyniósł 2, 9 miliarda euro” — oświadczył Szymański. Kierownik Wydziału podkreślił, że dużo większy Kazachstan ma czterokrotnie mniejsze obroty z Polską niż Litwa, a Stany Zjednoczone tylko dwa razy większe. „Wszystko wskazuje na to, że te symptomy będą kontynuowane” — dodał Szymański.
Zdaniem Szymańskiego zainteresowanie rynkiem litewskim rośnie. „Zainteresowanie firm polskich rynkiem litewskim rośnie (...) jako przykład chcę podać targi BALTTECHNIKA, w których uczestniczyło 13 polskich firm. Dawniej trudno było przyciągnąć polskie firmy na te targi” — poinformował kierownik Wydziału.
Henryk Szymański podkreślił, że podstawową działalnością jego placówki, jest wspieranie polskich firm na litewskim rynku. „Na pewno jest jeszcze bardzo dużo obszarów, które mogłyby się bardziej dynamicznie rozwijać. To są tematy o których będziemy sądzę rozmawiać podczas spotkań z polskimi firmami. Bo przede wszystkim musimy od nich otrzymywać sygnały czym są zainteresowane, bo chcemy działać na rzecz polskich firm” — oświadczył Szymański.
