Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat z pracy w handlu, przemyśle przetwórczym oraz na budowie zrezygnowało i wyjechało za granicę ponad 10 000 osób. W najmniejszym stopniu emigracja dotknęła przemysł wodociągowy, elektryczny oraz wydobywczy, w którym wynagrodzenie zazwyczaj jest wysokie. Z tego sektora wyemigrowało tylko 228 osób. Ten fakt udowadnia, że wielkość wynagrodzenia jest ważnym czynnikiem uwarunkowującym emigrację.
„Pracodawcy żyją iluzją, że zasoby rynku pracy są wystarczające albo sami nie są pewni swojej przyszłości” - jako podstawową przyczynę braku wzrostu wynagrodzenia wymienił Gintas Umbrasas, dyrektor spółki „Badania i konsultacje ekonomiczne” („Ekonominės konsultacijos ir tyrimai”).
Przesłanki ekonomiczne do wzrostu wynagrodzenia są: zysk i obrót przemysłu wrócił do poziomu przedkryzysowego z roku 2008. Jednak wynagrodzenie jest o 1/10 mniejsze, porównując z przedkryzysowymi latami.