17 proc. ankietowanych odpowiedziało, że najważniejszą rzeczą dla nich jest zdrowie. Kolejnych 14 proc. odpowiedziało, że zdrowie jest drugą najważniejszą rzeczą w życiu. „Nie wiemy dlaczego tak jest, ale podobne nastroje są również na Łotwie. Być może jest to reakcja organizmu na kryzys” – zasugerował Artūras Urbonavičius, dyrektor przedstawicielstwa “Nielsen” na kraje bałtyckie.
Z badań również wynika, że mieszkańców bardziej niepokoi wzrost cen na ogrzewanie oraz stabilność na miejscu pracy, niż wzrost cen na produkty spożywcze. Natomiast stabilność polityczna i gospodarcza kraju czy dobrobyt rodziców mieszkańców Litwy średnio ciekawi.