To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.
Chrystus przychodzi, aby tajemnica miłości Bożej była widzialna. Właśnie on daje przykazanie Miłości jako przykład i zadanie. Zadanie trudne, ponieważ miłość została skażona grzechem. To grzech wszystko poprzekręcał. Sami nie jesteśmy w stanie wszystkiego postawić na swoim miejscu, bo często tego nie zauważamy. Trudne wezwanie.
Słowo i pojęcie miłości w dzisiejszym świecie, co to jest? Jak jest przedstawiana miłość? Czy i my zauważamy ją w tak zniekształconym pojęciu? A może chcemy, aby miłość i radość nie była chwilowa? To być może mamy pragnienie, którego sami nie jesteśmy w stanie zrozumieć. Co czynić, by zrozumieć?
To zacznijmy z przyjaźni, w której nie zostaje miejsca na nasze „zachcianki”, a raczej czynimy tak, aby nie obrazić przyjaciela. To właśnie dla tego Chrystus mówi: „Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję”. Przyjaciółmi, którzy żyją według przykazań nie ze względu na wszelkie inne przyczyny jak tylko z miłości. Przestrzegając przykazań z innych powodów jak tylko z miłości nie mamy szans. Ponieważ miłość trwa i pomaga zaczynać ciągle od nowa.
A jeszcze co do przykładu miłości, to musimy zwrócić uwagę na jej źródło. Miłość Ojca i Syna, którą jest Duch Święty. Trochę trudne to sobie poukładać w naszym myśleniu. Ale możemy starać się pojąć, że Chrystus wskazując na boską miłość chce, aby ludzka miłość ciągle wzrastała i rozwijała się. Przecież to, że potrafimy kochać i jest podobieństwem z Bogiem Stwórcą. Podobieństwo z tym, którego miłość nas oświeca i prowadzi. Miłość niemająca podziałów i granic.
I tu odnajdujemy, że te przykazania, które miały nam życie utrudniać, tylko ułatwiają go, ponieważ prowadzą nas drogą miłości.
