Paliwo napędowe oraz grzewcze ma być opodatkowane proporcjonalnie do ilości emisji dwutlenka węgla. Propozycja ta została złożona rok temu przez Algirdasa Šemetę, komisarza Komisji Europejskiej odpowiedzialnego za politykę fiskalną.

Nowy tryb opodatkowania przechodzi przez poszczególne etapy dyskusji: w środę będzie on tematem obrad Parlamentu Europejskiego, a w czwartek odbędzie się głosowanie.

Jeśli nowy tryb wejdzie w życie bez okresu przejściowego, wówczas ogromny skok cenowy objąłby całą Europę już od 2013 roku.

Niemcy obliczyli, że propozycja litewskiego komisarza spowoduje w ich kraju wzrost ceny oleju napędowego o 31 eurocentów (1,07 lita).

Będzie to miało duży wpływ na koszty ponoszone przez właścicieli domów prywatnych, ponieważ za każdą tonę emisji dwutlenku węgla trzeba będzie zapłacić dodatkowo 20 euro (70 litów).

Jednak A. Šemeta zapewnia, że ostateczna decyzja należy do państw członkowskich, które będą mogły zwolnić gospodarstwa domowe z podatków za zużycie energii grzewczej.

Propozycja komisarza Šemety przewiduje, że wysokość podatku będzie ustalana na podstawie ilości wytwarzanej przez dane paliwo energii oraz emisji dwutlenku węgla. To jest zła wiadomość dla wszystkich użytkowników oleju napędowego, który powoduje większe emisje zanieczyszczeń niż inne nośniki paliwa.

„Europa jest obecnie zakładnikiem cen ropy naftowej. Jeśli nadal będziemy fiskalnie wspierać jej import, nie uwolnimy się od dyktatu cen ropy“- mówił dla „Lietuvos rytas“ komisarz A. Šemeta. Twierdzi on, że jego propozycja pozwoliłaby zmniejszyć obciążenie fiskalne w przypadku biodiesla i bioetanolu.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion