Polskę obowiązuje dyrektywa z 2008 r., która zakłada, że w 2010 roku średnioroczne stężenie PM 2,5 nie będzie przekraczało 25 mikrogramów na metr sześcienny powietrza, a w 2020 – 20 mikrogramów. Prawdopodobnie jednak - mimo podpisania przez prezydenta Dudę ustawy antysmogowej - nie uda się nam osiągnąć tego celu za pięć lat, bo powietrze w Polsce pogarsza się, zamiast poprawiać.

Jak widać, w 2012 r. (to najnowsze dostępne dane) w Polsce powietrze jeszcze się pogorszyło, podczas gdy w wielu regionach Niemiec i Francji poprawiło. Nawet znajdujące się na podobnym do nas poziomie gospodarczym kraje bałtyckie czy Słowacja zdołały poprawić u siebie jakość powietrza. Wprawdzie spada ona także w Rumunii, ale marne to pocieszenie.

Czystsze powietrze kosztuje - ogrzewanie gazem czy energią z odnawialnych źródeł ciągle jest droższe niż dotowanym węglem. A koszty społeczne związane ze spadkiem popytu na węgiel i zamknięciami kopalń na Śląsku będą gigantyczne. Niemniej jednak, złe powietrze też generuje ogromne koszty, z tym że niewidoczne na pierwszy rzut oka. Jeśli jednak podliczymy koszty leczenia chorób spowodowanych przez brudne powietrze, przedwczesne zgony czy zniszczone elewacje budynków, rachunek staje się zatrważający – Światowa Organizacja Zdrowia mówi o ponad 100 mld zł rocznie, czyli 800 zł miesięcznie na każdego Polaka.
Zanieczyszczenie powietrza
Zanieczyszczenie powietrza
Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (34)