- Już teraz wiemy, na tym wczesnym etapie, że ten myśliwiec ma o wiele większe możliwości, jest o wiele bardziej skuteczny, o wiele bardziej zabójczy, niż samoloty, które ma zastąpić – mówi newsrm.tv Billie Flynn, starszy pilot doświadczalny Lockheed Martin w programach F-35 i F-16.

F-35, który jest myśliwcem 5. generacji, posiada między innymi zaawansowane czujniki wielospektralne, fuzję sensoryczną, sieciocentryczne pole walki czy technologię stealth VLO. Jednak to właśnie ta nowa technologia wzbudza najwięcej emocji – czy można być w pełni niewidocznym? Jak mówi Billie Flynn, F-35 nie znika całkowicie z radaru, ale jest bardzo trudno wykrywalny, co jest niezwykle wielkim postępem w tej dziedzinie. Może wydawać się, że nie jest to wielka zaleta, czy przewaga, jednak właśnie technologia stealth sprawia, że pilot jest bardziej skuteczny, a jednocześnie ma większe zdolności na przetrwanie.

Pojawiają się głosy, że F-35, to ostatni myśliwiec załogowy. Jaka przyszłość czeka pilotów? – Nie wyobrażam sobie jeszcze przez wiele lat przyszłości bez pilotów – mówi Billie Flynn. – Jako dowódca jednostki Kanadyjskich Sił Powietrznych w Kosowie w 1999 roku doświadczyłem tego, że pilot po prostu musi być w kabinie. Moje doświadczenie jako pilota i dowódcy pokazały mi, że to człowiek musi podejmować decyzje w ułamku sekundy. Dysponujemy olbrzymim, zabójczym potencjałem, dlatego nie sądzę, żeby piloci zostali zastąpieni maszynami.

Do tej pory zostało wyprodukowanych już 150 myśliwców F-35, nie tylko dla sił powietrznych Stanów Zjednoczonych, lecz również dla Norwegii, Wielkiej Brytanii, Włoch czy Holandii. Do 2020 ma być aż 650 samolotów tego typu w eksploatacji.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (5)