Rezultaty badania przeprowadzonego przez instytut YouGov na zlecenie „Sunday Times” nie są raczej zaskakujące. Od kilku miesięcy w mediach jest głośno na temat reformy polityki imigracyjnej i Brytyjczycy wyrobili sobie już zdanie na ten temat.

Rodowici mieszkańcy Wielkiej Brytanii mają mieszane uczucia odnośnie przyjezdnych. 45 proc. ankietowanych uznało, że duża większość imigrantów wnosi coś pozytywnego do społeczeństwa i ich obecność jest cenna. Natomiast 46 proc. uznało, ze takich przybyszów jest mniej niż połowa. 9 proc. badanych nie ma zdania na ten temat.

W ankiecie padło pytanie odnośnie dostępu do zasiłków i świadczeń. W tej kwestii respondenci są bardziej zgodni. 86 proc. odparło, że wspierałoby działania mające na celu ograniczenie nowo przybyłym osobom możliwości otrzymywania zasiłków. Chętnie widzieliby w tej kwestii okres przejściowy, np. jednego roku. Dopiero po tym czasie i poczynionym wkładzie, w postaci choćby płacenia podatków, mogłoby im się coś należeć. Jedynie 7 proc. stwierdziło, ze nie jest to rozsądne działanie.

Osobną kwestią był dostęp do służby zdrowia. 75 proc. Brytyjczyków uważa, że imigranci nie powinni od razu posiąść prawa do korzystania z usług NHS. W tym przypadku także należy wprowadzić ograniczenia czasowe tak. 16 proc. jest odmiennego zdania.

Wyniki skomentował Peter Kellner z YouGov. Jego zdaniem oceniając je nie należy wysuwać wniosków o tym, że Brytyjczycy są negatywnie nastawieni do imigrantów. Pewne jest jedynie to, że ich zdaniem przyjezdni, aby móc coś otrzymać, powinni także dołożyć coś od siebie.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (6)