Poprzez ogłoszenie szukano pracownika na budowę w Docklands w Londynie. Praca polegała na wyburzaniu budynków i skrobaniu dachów. Stawka, którą oferowano za godzinę pracy wynosiła 6 funtów, co stanowi o 19 pensów mniej niż prawo przewiduje. Najwięcej emocji wzbudził jednak fakt, że oferta była napisana w języku polskim, co zdaniem Brytyjczyków łamie postanowienia Equality Act z 2010 roku. Konkretnie chodzi o to, że ze względu na barierę językową nie była ona dostępna dla kogoś, kto nie zna polskiego.

Ogłoszenie w internecie znalazł 21-letni Brytyjczyk. Jego rodzina zgłosiła się ze sprawą do Daily Mail. Babcia chłopaka uznała za niesprawiedliwy fakt, że to ogłoszenie skierowane było tylko do jednej narodowości. Praca taka jak ta, powinna być dostępna dla wszystkich, nie tylko dla Polaków. Mój wnuk desperacko poszukuje zatrudnienia, a w tym przypadku nie otrzymał nawet szansy ubiegania się o nią – powiedziała.

Oferta pojawiła się także na stronie CV-Library. Jej rzecznik zapewnił, że podobnie jak w przypadku Jobcentre Plus, została ona usunięta. Dodał, że dotarli do ogłoszeniodawcy. Okazało się, że osoba, która oferowała pracę mówi jedynie po polsku i ze względu na bezpieczeństwo nie chciała angielskojęzycznego pracownika. W sprawie zabrał głos rzecznik Ministerstwa Pracy i Emerytur. Poinformował, że ministerstwo monitoruje strony z ogłoszeniami o pracę i z reguły zapobiega takim wypadkom jak ten. Jeśli mimo wszystko ogłoszenie zostanie opublikowane i wykryte podlega usunięciu. Zdarza się, że zamieszczający dostaje zakaz korzystania z serwisu.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (16)