Konkretnie chodzi o Migration Watch, która nie jest niezależną grupą analityków, ani nie prowadzi badań naukowych. Jest natomiast organizacją mająca jasny i sprecyzowany cel – zajmuje się lobbowaniem i kampanią na rzecz wprowadzenia większej kontroli w przepływie osób, które chcą się osiedlić na stałe w Wielkiej Brytanii. Jednym z programów, które realizują jest „No to 70 Milion”, za pomocą którego sprzeciwiają się wydawaniu pozwoleń na pracę i pobyt przyjezdnym spoza krajów unijnych. Jest więc jasne, jak uważają krytycy BBC, że Migration Watch nie może wyrażać neutralnych i obiektywnych opinii na temat imigrantów.

Zaniepokojona takim stanem rzeczy organizacja Migration Matters wystosowała list do BBC i dziennika „The Guardian”, w którym wykłada swoje racje. „BBC jest platformą wymiany poglądów i nikt nie ma z tym problemu. Nie może być jednak tak, że na debaty na temat napływu obcokrajowców do Wielkiej Brytanii zapraszani są przedstawiciele tylko jednej strony, którzy nie mają z kim skonfrontować swoich założeń i wyznawanych idei” – powiedział Atul Hatwal z Migration Matters.

Sir Andrew Green, przewodniczący Migration Watch broni swojej organizacji twierdząc, że jest ona neutralna i niezależna od politycznych nacisków. Nie ukrywamy po prostu swojego zdania na temat imigracji, ani tego, że 70 proc. brytyjskiego społeczeństwa pragnie zmiany istniejącej sytuacji i zmniejszenia napływu ludności innych krajów do Zjednoczonego Królestwa – powiedział.

Protestująca przeciwko działaniom BBC Migration Matters, to organizacja międzypartyjna kierowana przez byłą posłankę Partii Pracy Barbarę Roache. Jej zastępcą jest obecny parlamentarzysta z Partii Konserwatywnej Gavin Barwell. Grupa ta podkreśla, że jest świadoma pozytywnych efektów jakie imigranci wywierają na kraj i jego gospodarkę. Zapewniają, że mają poparcie ludzi świata biznesu, polityków i przewodniczących związków zawodowych.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion