Powodem decyzji są oskarżenia o plagiat, którego dopuścił się pisząc dysertację doktorską, co w ubiegły czwartek doprowadziło do odebrania mu stopnia naukowego. Do dymisji prezydenta od dawna wzywały partie opozycyjne. Jeszcze w piątek w wywiadzie telewizyjnym prezydent Węgier zapowiadał, że nie ugnie się pod presją i nie złoży urzędu.

Pál Schmitt, olimpijczyk, sekretarz generalny Węgierskiego Komitetu Olimpijskiego oraz europoseł i szef parlamentu krajowego z ramienia „Fideszu”, został wybrany na stanowisko głowy państwa w czerwcu 2010 r. po bezprecedensowej wygranej Fideszu we wcześniejszych wyborach parlamentarnych. W głosowaniu padło na niego 263 głosów, gdy jego konkurent András Balogh uzyskał 59.

Nie minęło kilkanaście miesięcy sprawowania najwyższego urzędu, jak w styczniu 2012 r. został oskarżony o plagiat pracy doktorskiej z 1983 r. Jak informowała niemiecka agencja dpa ponad 90% pracy Schmitta zostało przełożonych z francusko- i niemieckojęzycznych publikacji. W zeszły czwartek Uniwersytet Medyczny im. Semmelweisa odebrał prezydentowi stopień doktora, potwierdzając wcześniejsze zarzuty medialne.

W poniedziałkowej mowie na forum parlamentu Schmitt stwierdził, że prezydent ma w założeniu symbolizować jedność kraju, a w związku z ostatnimi atakami nie widzi możliwości dalszego sprawowania urzędu. Zapowiedział, że zamierza jeszcze raz podjąć się napisania pracy doktorskiej. Gdy decyzja Schmitta się uprawomocni obowiązki głowy państwa przejmie przewodniczący parlamentu László Köver (Fidesz). Pal Schmitt jest kolejnym prezydentem w regionie, który podaje się do dymisji. W połowie lutego rezygnację z urzędu złożył prezydent RFN Christian Wulff.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion