Podjęcie studiów z dziedziny turystyki lub ukończenie technikum hotelarskiego to w Polsce ostatnio popularny trend. Z tego względu nasi rodacy na Wyspach znajdują często zatrudnienie właśnie w hotelach. Według British Hospitality Association, Polacy dali się poznać jako odpowiedzialni i sumienni pracownicy, którzy mogą liczyć na awans szybciej niż ich brytyjscy odpowiednicy!
BHA uważa, że w hotelach w Wielkiej Brytanii już niebawem może pojawić się znacznie więcej pracowników znad Wisły. Wszystko za sprawą dynamicznego rozwoju turystyki w UK. W ciągu najbliższych kilku lat w tym sektorze usług powstanie blisko 300 tysięcy nowych miejsc pracy!
To nie lada gratka dla Polaków. W porównaniu do pracy w hotelarstwie w Polsce, zarobki na Wyspach są znacznie wyższe, a droga awansu krótsza i szybsza. Z tego względu możemy mieć niedługo do czynienia z kolejna falą emigracji z kraju. - Obawiam się, że ten trend utrwalił się do tego stopnia, że młodzi Polacy nie będą mieli problemu z podjęciem decyzji o wyjeździe – mówi w rozmowie z PulsHR Artur Ragan, ekspert Work Express.
Ponadto w Polsce o pracę we wspomnianym zawodzie najłatwiej jest w dużych aglomeracjach lub kurortach turystycznych. A tam zatrudnienie oferowane jest zazwyczaj tylko w trakcie 'gorącego sezonu' i panuje największy wyzysk – stawki są nieporównywalnie niższe do tych, oferowanych na Wyspach. Cieszy jedynie fakt, że po zdobyciu doświadczenia za granicą, Polacy wracają do kraju, a pracodawcy doceniają ich nabyte umiejętności i oferują znacznie wyższe stanowiska.