Atak potrwa najprawdopodobniej kilka godzin. Głównymi celami będą jednostki armii wojskowej, które potencjalnie mogą stosować broń chemiczną, a także sztaby, centra łączności i wyrzutnie, z których można wystrzelić rakiety – informują media, powołując się na anonimowe źródło w Pentagonie.

Izraelska armia rozmieszcza zestawy rakietowe Patriot

Izrael przystąpił do rozmieszczania zestawów rakietowych Patriot na północy kraju, w okolicach miasta Hajfa. Jak podają media, przyczyną tych działań jest gwałtowne zaostrzenie się sytuacji wokół Syrii.

Wczoraj premier Benjamin Netanjahu oznajmił w Tel Awiwie, że jego kraj jest gotowy na „każdy scenariusz” rozwoju wydarzeń w Syrii. „Jeśli zauważymy jakąkolwiek próbę ataku na nas, zareagujemy, i to z całą potęgą” – podkreślił premier.

Zarząd sił obrony cywilnej Izraela poinformował, że w ciągu ostatnich dni w kraju trzykrotnie wzrósł popyt na maski gazowe.

Armię Arabii Saudyjskiej postawiono w stan gotowości bojowej

Armia Arabii Saudyjskiej została postawiona w stan gotowości bojowej w związku z oświadczeniami krajów Zachodu o zamiarze zaatakowania Syrii – podają media.

Tymczasem media podkreślają również, że brytyjska baza lotnicza Akrotiri na Cyprze będzie prawdopodobnie miejscem skupienia sił powietrznych w przypadku przeprowadzenia operacji zbrojnej przeciwko Syrii. Samoloty wojskowe od poniedziałku zaczęły przybywać na bazę, znajdującą się w odległości 160 km od wybrzeża Syryjskiej Republiki Arabskiej.

Jednocześnie pojawiają się dane, że Syria najprawdopodobniej zostanie ostrzelana pociskami manewrującymi Tomahawk z okrętów na Morzu Śródziemnym.