Lekarze mają nadzieję, że wprowadzony lek stanie się powszechnym zabezpieczeniem stosowanym w celu zapobiegania przenoszeniu się wirusa HIV i wejdzie do powszechnego użytku, składając się na to, co rozumiemy pod stwierdzeniem "bezpieczny sex". Lek jak na razie według badań zapewniać ma około 90% skuteczności.

Zanim lek został zatwierdzony pojawiło się wokół niego kilka kontrowersji. Jedna z nich dotyczyła możliwych mutacji wirusa HIV, które mogłyby mieć miejsce. Według niektórych teorii leki zapobiegające chorobom przyczyniają się do rozwoju mutacji wirusów, odpornych na te leki i silniejszych. W celu wyeliminowania tej możliwości Amerykańska Agencja ds. Żywienia i Leków zapewnia, że producenci leku zostali zobowiązani do pobierania próbek izolatorów wirusowych, odpowiedzialnych za odporność, w celu sprawdzenia ich skuteczności. Lek Truvada jest więc, jaki widać, pod szczególnym nadzorem.

Jak na razie zapowiedzi co do ceny specyfiku są troszkę zniechęcające... Za roczną kurację na dzień dzisiejszy zapłacilibyśmy około 13,900 dolarów. Jednak jak na razie jest to jedyny lek, który zatrzymuje przenoszenie się wirusa HIV dalej. Jest to naprawdę duży krok na przód. Możemy mieć nadzieję, że po wprowadzeniu leku do powszechnego użytku jego cena się unormuje i stanie się dostępny dla każdego obywatela.