Na specjalnej stronie internetowej można poprzeć petycję do Białego Domu w sprawie Smoleńska. Jeżeli do 5 lipca uda się zebrać 25 tysięcy głosów, rząd USA będzie musiał zająć stanowisko w sprawie raportu MAK i postulatu stworzenia międzynarodowej komisji badającej Smoleńsk.

Serwis internetowy „We the People”, czyli My, naród, nawiązuje do pierwszych słów konstytucji Stanów Zjednoczonych. Pierwsza poprawka do konstytucji mówi o prawie obywateli do składania petycji do władz. Realizacją tego postulatu jest nowy serwis internetowy pozwalający na składanie wniosków (ang. petitions) do administracji prezydenta Stanów Zjednoczonych. To prawo wykorzystali Polacy z USA próbujący od dwóch lat zainteresować władze amerykańskie problemami związanymi z katastrofą smoleńską.

„10 kwietnia 2010 roku Prezydent Polski, Pierwsza Dama i 94 osobistości życia państwowego zginęły w katastrofie samolotu w Smoleńsku w Rosji. Rosja jest sędzią we własnej sprawie. Badania prowadzone były przez rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK). Chociaż lot był wojskowy, MAK badał zdarzenie według załącznika 13 do konwencji chicagowskiej, który dotyczy tylko incydentów w lotnictwie cywilnym. Wszystkie dowody - wrak, czarne skrzynki - są w Rosji i dostęp do nich jest ściśle limitowany. (...) Końcowy raport MAK, który o spowodowanie wypadku obwinia pilotów, drzewo i pogodę, jest kwestionowany przez wielu naukowców i na drodze naukowej udowodniono jego fałszywość“ — napisała jedna z inicjatorek pomysłu Barbara C.

Tego typu wniosek może umieścić każdy. Żeby został wyświetlony na stronie internetowej Białego Domu, musi poprzeć go przynajmniej 150 internautów. Jeżeli w ciągu miesiąca od zarejestrowania wniosku poprze go 25 tysięcy użytkowników, władze amerykańskie będą musiały się nim zająć i odpowiedzieć publicznie oraz w postaci e-maila do wszystkich sygnatariuszy.

Petycja dotycząca Smoleńska została zgłoszona 5 czerwca. Czas na skompletowanie potrzebnych 25 tysięcy mija 5 lipca, czyli w przyszłym tygodniu.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (1)