W imieniu opozycji złożył on w Najwyższym Sądzie Administracyjnym pozew o uznanie przestępstw prezydenta Janukowycza przeciwko narodowi ukraińskiemu z podpisami 309 tysięcy obywateli. Jak wytłumaczył Jaceniuk, prezydent jest oskarżany między innymi o nielegalne powołanie rządu oraz wywieranie nacisku na Sąd Konstytucyjny.

Tymczasem praktyczne przeprowadzenie impeachmentu jest niemożliwe z powodu braku jasnego mechanizmu w aktualnym prawie. Dlatego obserwatorzy oceniają ten krok opozycji jako przedwyborczą technologię polityczną.