„Wszyscy mówią tylko o cięciach. Nikt nie dyskutuje o jakości inwestycji, tylko cięcia, cięcia, cięcia” - mówił José Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej.

Większość państw Unii Europejskiej znajdują się na granicy recesji, a kraje opowiadające się za oszczędnością, pod kierownictwem Davida Camerona, żądają ostrych cięć wydatków UE, a z tego z kolei są niezadowolone biedniejsze państwa Południowej i Wschodniej Europy.
Osiem krajów unijnych wpłacających do kasy UE największe składki (Austria, Wielka Brytania, Dania, Francja, Finlandia, Niemcy, Holandia i Szwecja) zjednoczyły się i żądają obniżenia wydatków.
Natomiast z drugiej strony barykady zostało 15 państw otrzymujących środki finansowe z funduszu spójności, którego zadaniem jest pomoc biedniejszym regionom UE.

Do tej grupy należą Polska i Portugalia, kraje z liczącymi się głosami, jak również Bułgaria, Czechy, Estonia, Grecja, Węgry, Łotwa, Litwa, Malta, Rumunia, Słowacja, Słowenia i do niedawna uważana za silne państwo Hiszpania.

„Nie omylcie się: brak porozumienia będzie szkodliwy dla nas wszystkich” - napisał Szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, w zaproszeniu na szczyt.

Herman Van Rompuy dał jasno do zrozumienia unijnym ministrom do spraw europejskich podczas kolacji, że „albo będzie porozumienie teraz, albo nie będzie go w ogóle”. Ucinał rozmowy, gdy padały argumenty, że jest jeszcze możliwość zorganizowana spotkania na początku roku. Odpowiadał, że nie zwoła kolejnego szczytu poświęconego budżetowi.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podkreślił, że Europa jak powietrza potrzebuje kotwicy stabilności, w sytuacji, gdy jest tyle innych niewiadomych.

Strona polska walczy o to, by cięcia były jak najmniejsze. Kładzie też nacisk na to, by większe były środki na wspólną politykę rolną.
Polska składka wyniosła w 2012 roku ok. 4 mld euro, w 2013 r. ma to być niecałe 4,5 mld. Wpływy są znacznie większe - w bieżącym roku to ok. 18 mld euro, a w 2013 - 20 mld euro, w tym z polityki rolnej 5,8 mld.
Po raz pierwszy 7-letni plan finansowy powstał w 1999 roku. Na jednym ze szczytów uzgodniono wydatki w unijnej kasie na lata 2000-2006. Obecna perspektywa finansowa obowiązuje do 2013 roku, a teraz rozstrzygają się losy budżetu na kolejnych 7 lat.

W dużym budżecie ustalana jest maksymalna kwota jaką Unia Europejska może wydać i następnie dzielona jest ona na kraje członkowskie.
Wieloletni budżet jest - zdaniem większości ekspertów - dobry, bo pozwala na finansowe planowanie w dłuższej perspektywie. Wielka Brytania chce go skrócić z z siedmiu do pięciu lat.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion