W Stanach Zjednoczonych do tego celu władze niedawno zatwierdziły bardzo nietypową strzykawkę. Urządzenie to zwące się XStat zamiast wstrzykiwać do rany jakąś cieć bądź żel, zatyka ranę kilkudziesięcioma maluteńkimi…gąbkami.

Pomysł może początkowo brzmieć dość absurdalnie, ale to co znajduje się wewnątrz XStat to nie są bynajmniej zwykłe gąbki. Wykonano je z bardzo chłonnego materiału, który pozwala im zatrzymać w sobie sporo cieczy (w tym przypadku krwi). Po nasiąknięciu tworzą prowizoryczny opatrunek i przyspieszają krzepnięcie krwi, uwalniając specjalne substancje którymi są nasiąknięte. Cała operacja zaś przebiega błyskawicznie – zaledwie 20 sekund wystarcza by całkowicie zatrzymać krwawienie.

XStat to rozwiązanie tymczasowe, gdyż stworzony w ten sposób opatrunek pozostaje skuteczny przez około 4 godziny. Zazwyczaj to wystarczająco by przetransportować ranną osobę do najbliższego szpitala. Tam lekarze mają ułatwione zadanie w wypadku, gdyby po wizycie na stole operacyjnym istniało podejrzenie, że któraś z gąbek „zawieruszyła” się w ciele pacjenta. Zawartość XStat jest bowiem nasączona znacznikiem pokazującym jasno i wyraźnie ich lokację na prześwietleniu.

Strzykawka XStat zapewne pozwoli ratownikom uratować niejednego nieszczęśnika, który normalnie zmarłby z powodu wykrwawienia jeszcze w drodze do szpitala. Najbardziej prawdopodobnie jednak cieszą się z tego wynalazku żołnierze, którym nie tak łatwo dostać się ze swojego „miejsca pracy” do najbliższego lekarza. To oni właśnie przez ostatnie półtora roku testowali na polach bitwy XStat wprowadzany właśnie w USA na rynek cywilny.