W wywiadzie dla stacji telewizyjnej Notele aktor powiedział, że kocha Rosję i Francję, ale mieszkać zamierza w Belgii.

„Dziś we Francji jest smutno: państwo jest bierne, obywatele znajdują się w bardzo niepewnej sytuacji, a rząd nie ma wystarczającego doświadczenia, aby to naprawić” – cytuje aktora „Echo Moskwy”. Depardieu dodał, że w duszy na zawsze pozostanie Francuzem i nie przestanie kochać swojego kraju. Stwierdził również, że podróże do Rosji pomogły mu w lepszym zrozumieniu mieszkających tam ludzi.

Depardieu postanowił osiedlić się w miasteczku Néchin na południu Belgii, leżącym w pobliżu francuskiej granicy. Nawiasem mówiąc, miasto posiada szybkie połączenie kolejowe z Paryżem.