Filmowcy, reżyserzy i muzycy przyznają, że z moralno-etycznego punktu widzenia różnie oceniają akcję, zorganizowaną w lutym w Soborze Chrystusa Zbawiciela, ale, jak sami stwierdzają, „nie widzą żadnych podstaw prawnych i sensu w izolacji od społeczeństwa tych młodych kobiet, które swoim zachowaniem nie stwarzają zagrożenia. Tym bardziej, że dwie z nich są młodymi matkami”.

Prawnicy dziewczyn z zespołu Pussy Riot uważają, że inicjatywa rosyjskich działaczy kultury w obronie aresztowanych przyczyni się do ich szybszego uwolnienia.