Dzisiaj w wywiadzie dla Niemieckiego Radia powiedział pan, że istnieje jeszcze decyzja polityczna zbliżającej się wojny z Syrią. Co musi się wydarzyć, aby Europa zaczęła mówić jednym głosem i jak to powinno wyglądać?

Myślę, że członkowie Unii Europejskiej powinni spróbować znaleźć jeden kurs. W centrum tej wspólnej linii powinna być Rada Bezpieczeństwa ONZ. Trzeba poczekać na wyniki dochodzenia inspektorów ONZ. Potem powinna zebrać się Rada Bezpieczeństwa ONZ i zaplanować kolejne kroki na podstawie wyników dochodzenia i debaty w Radzie Bezpieczeństwa. Istnieje możliwość osiągnięcia porozumienia w tej sprawie i prawdopodobnie, nawet ci członkowie Rady Bezpieczeństwa, którzy nie są członkami Unii Europejskiej, na przykład Rosja i Chiny, mogą na podstawie ustaleń inspektorów zmienić swoją obecną pozycję.

Powiedział pan, że nadchodzący szczyt G20 w Petersburgu jest szansą na ponowne omówienie wszystkich kwestii w sprawie Syrii, a także do nawiązania dialogu między Rosją a Stanami Zjednoczonymi po niedawnym kryzysie w stosunkach, spowodowanym sprawą Snowdena. Jaką pomoc tutaj mogą udzielić kraje europejskie?

W moim wywiadzie wspomniałem, że szczyt „Dwudziestki” w Petersburgu daje szansę na rozpoczęcie dialogu, którego my wszyscy pilnie potrzebujemy. Jest to dialog o tym, jakie wspólne środki powinni przedsięwziąć wszystkie organy Unii Europejskiej i ONZ, w tym stali członkowie Rady Bezpieczeństwa, jeśli okaże się, że prezydent al-Asad rzeczywiście stosował broń chemiczną przeciwko własnemu narodowi. Miejsce szczytu w Petersburgu jest najlepsze do tego celu. Należy wykorzystać szansę omówienia problemu na wyższym poziomie i doczekać się wyników dochodzenia ONZ w Syrii.

Jak pan sądzi, czy będą czekać na wyniki kontroli? Jakie są pana przewidywania?

Nie mogę powiedzieć na pewno, ale w świetle debat w parlamencie brytyjskim i tego, co słyszę teraz od prezydenta Obamy, mam wrażenie, że mimo wszystko przysłuchują się wezwaniu sekretarza generalnego ONZ Ban Ki-moona i będą się nim wzorować. Trzeba poczekać na wyniki dochodzenia, ocenić je, i na podstawie tych wyników dalej dyskutować.