Do opisywanej sytuacji doszło 16 czerwca bieżącego roku, jednak dopiero na dniach poznaliśmy wyrok. Jak informuje serwis BBC, 4 miesiące temu William Winnie wtargnął do mieszkania dwóch Polaków, z którymi sąsiadował. W tym czasie w lokalu znajdowały się także dzieci. Anglik miał w ręku piłę elektryczną i straszył, że użyje jej przeciwko domownikom.

Gdy nasi rodacy próbowali uspokoić sąsiada, ten postanowił użyć metalowego łańcucha, do którego przyczepiona była kłódka. Uderzył nim boleśnie jednego z Polaków. Następnie wyciągnął nóż i ranił raz jeszcze obu mężczyzn. Pomimo krwawiącej rany Dominik W. podjął walkę z napastnikiem. Gdy ten się tego nie spodziewał, mężczyzna obezwładnił napastnika, a domownicy wezwali policję. Gdyby nie jego bohaterski czyn, sprawa mogła zakończyć się naprawdę tragicznie.

24-latek stanął od razu przed sądem, ale rozprawa trwała dosyć długo. Dopiero teraz w High Court w Edynburgu zapadł ostateczny wyrok. Anglik miał sporo szczęścia – jego ciosy nie okazały się śmiertelne. Odpowiadał więc jedynie za napaść, użycie ostrego narzędzia i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

- To będą wydarzenia, których Polacy nie zapomną do końca życia – mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Lord Boyd. - Wszyscy musieli być bardzo przestraszeni, gdy do ich mieszkania wtargnął mężczyzna z piłą elektryczną, której na szczęście nie umiał obsłużyć. Jego wina jest jednak bezsprzeczna.

Winnie pójdzie siedzieć za kratki na 5,5 roku. Po wyjściu na wolność przez kolejne 2 lata będzie pod ścisłym nadzorem policji.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion