Jak donosi dailymail, szykują się zmiany w systemie rządowej pomocy dla chorych i uzależnionych. Partia Konserwatywna chce zmusić osoby do podejmowania leczenia, w tym również chorobliwie otyłe. Ideą pomysłu jest przekonanie alkoholików czy narkomanów do podjęcia terapii, która w przyszłości może im pomóc w powrocie na rynek pracy.
Obecnie wydawanych jest 90 tysięcy zasiłków chorobowych, których średnia wartość tygodniowa wynosi 100 funtów. Przeważająca liczba osób otrzymujących pomoc to alkoholicy i narkomani, którzy często chętnie korzystają z rządowych pieniędzy, ale nie podejmują leczenia.
Wśród beneficjentów pomocy jest też 1 800 osób, które cierpią na chorobliwą otyłość i nie mogą z tego powodu podejmować pracy. Państwo oferuje im specjalne kuracje, darmowe doradztwo żywieniowe oraz pomoc medyczną. Jednak prawo nie narzuca obowiązku korzystania z tego rodzaju wsparcia, które pobudzi ludzi ze znaczną nadwagą do aktywności zawodowej.
- Nałogi, jak alkohol i narkotyki czy wyjątkowa otyłość, mogą spowodować ogromne wyniszczenie organizmu, które może uniemożliwić podjęcie stałej pracy. Należy więc przeprowadzić dogłębne analizy i sprawdzić starannie proponowane, rządowe rozwiązania - ostrzega Dame Carol Black, przewodnicząca the Nuffield Trust i doradczyni w departamencie zdrowia.