Ustawa została zatwierdzona w 1999 roku w celu zapobiegania rozpowszechnieniu się krowiej wścieklizny. Po zniesieniu ustawy jego nazwa nie będzie już figurowała w prawie, dlatego już nie może być uważane za istniejącą w języku.
Pomimo że słowo składające się z 63 liter było oficjalnie uznawane przez językoznawców, do słowników jednak nie weszło. Warunkiem wpisania słowa do słownika jest pewna częstotliwość jego używania.
Obecnie najdłuższym w słownikach jest słowo składające się z 36 liter – Kraftfahrzeug-Haftpflichtversicherung, czyli „obowiązkowe ubezpieczanie odpowiedzialności właścicieli środków transportu”.