Jedna trzecia personelu pielęgnacyjnego w niemieckich domach spokojnej starości to obcokrajowcy. Ich pochodzenie to powód otwartych ataków ze strony ich podopiecznych.

Tygodnik "Spiegel" opisuje przypadek 86-letniego rencisty Waltera G. cierpiącego na demencję. Przed ponad 60 laty jako przesiedleniec musiał uciekać ze Śląska. Teraz mieszka w domu opieki pod Monachium. Kiedy przyszła do niego opiekunka mówiąca ze wschodnim akcentem, ten zaczął krzyczeć: "Ty ruska dziwko, do komory gazowej z tobą!".

Sceny tego rodzaju nie należą do rzadkości w niemieckich placówkach opieki dla seniorów. Wielu z podopiecznych tych placówek nie należy nawet do niepoprawnych nazistów, którzy pozostali przy swych, nabytych w młodości uprzedzeniach. Często to także oni byli ofiarami - twierdzi Michael Matzberger, który pisał pracę dyplomową na temat traum, które ożywają w ludziach na starość w wyniku bezradności i bezbronność.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (10)