Nie bez wpływu na taki obrót spraw politycznych pozostaje również nieuregulowany status bogatego w surowce Morza Kaspijskiego, na którym postępuje wyścig zbrojeń, szczególnie intensywny po stronie rosyjskiej.

Aktywność Kremla skupia zagrożone jego działaniami kraje Kaukazu Południowego w stronę Turcji, w której aktywna jest mniejszość abchaska (zmniejsza to zależność Suchumi od Moskwy) i pozostaje żywa niechęć do polityki historycznej Armenii.

W kontekście powyższych trendów geopolitycznych warto wymienić trzy wydarzenia, które w istotny sposób wpływają na kształtowanie się antyrosyjskiego bloku państw w tej części świata.

9 czerwca br. w Trabzonie ministrowie spraw zagranicznych Gruzji, Turcji i Azerbejdżanu podpisali wspólną deklarację dotyczącą ścisłej współpracy na wielu polach. Prawdopodobnie format “Trójkąta Trabzońskiego” stanie się stałą formułą spotkań szefów MSZ wspomnianych państw.

W tym miesiącu jesteśmy także świadkami dwóch szczytów biznesowych: gruzińsko-turecko-azerskiego  w Kars i gruzińsko-tureckiego w Tbilisi.  

Powyższe przykłady zacieśniającej się współpracy gospodarczej i politycznej w formacie trójstronnym należy rozpatrywać w szerszej perspektywie geopolitycznych zmian ogarniających Kaukaz, z pewnością zaowocują one w niedalekiej przyszłości coraz ciekawszymi inicjatywami.