Program, który został wyemitowany na kanale Noor TV 3 maja 2012 roku prowadzony był przez Allama Muhammada Farooqa Nizamiego. Odpowiadał on na pytania widzów dotyczące islamu. Z racji tego, że Noor TV dostępna jest także poza granicami Wielkiej Brytanii, w pewnym momencie zadzwonił Pakistańczyk z zapytaniem jaka kara powinna spotkać tych, którzy obrażają proroka Mahometa. Nizami odpowiedział, że powinni być wyeliminowani. Dodał, że każdy może sam wybrać metodę, którą to uczyni. Generalnie jesteśmy pokojowo nastawieni, jednak, gdy ktoś przekroczy granicę, emocje związane z religią mogą wziąć górę. Misją naszego życia jest ochrona dobrego imienia naszego boga. Powinniśmy być gotowi do zabijania bluźnierców – tłumaczył islamski duchowny.

Ofcom, instytucja zajmująca się regulacją rynku mediów oceniła, że wypowiedź mężczyzny zachęca do popełnienia przestępstwa, a oglądający program młodzi ludzie mogą przez takie programy zradykalizować swoje poglądy. Urzędnicy z Ofcom obawiają się, że kontynuowanie takich praktyk w islamskiej telewizji doprowadzi do powtórki wydarzeń z Holandii, gdzie Theo Van Gough, reżyser filmu krytykującego traktowanie kobiet w islamie został zamordowany, po tym jak jeden z duchownych muzułmańskich potępił jego produkcję.

W wydanym oświadczeniu regulator napiętnował także to, że władze stacji nie wykazały żadnej skruchy, ani nie wyemitowały przeprosin, a jedynie przesłały tłumaczenie odnośnie tego, że słowa Nizamiego mogły zostać źle zinterpretowane, a on sam wyrażał tylko swoje polityczne poglądy. Ofcom obawia, że pracownicy kanału Noor TV nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji.

Telewizji groziła maksymalna kara w wysokości 250 tys. funtów. Ostateczna wysokość grzywny jest jednak mniejsza i wynosi 85 tys. W uzasadnieniu można przeczytać, że mimo wszystko należy chronić wolność słowa i z tego względu nie zdecydowano się na wyższą karę.

Właściciel kanału firma Al Ehya Digital Televison została już wcześniej ukarana grzywną w wysokości 75 tys. funtów za nakłanianie telewidzów do przesyłania datków pieniężnych, w zamian za grudki ziemi pochodzące z grobu proroka Mahometa.

To nie jedyne przypadki sankcji dla islamskich mediów. W grudniu 2012 roku Radio Asian Fever z Leeds musiało zapłacić 4 tys. funtów za stwierdzenie wypowiedziane przez jego prezenterkę, według której homoseksualiści powinni być torturowani.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (1)