Francuskie MSW nie skomentowało tego wydarzenia. BBC podało, że zamachowiec zażądał rozmowy z szefem jednostki, która zastrzeliła Mohameda Meraha.
W marcu w Tuluzie Algierczyk Mohamed Merah mieszkający we Francji dokonał serii ataków. 23-letni zamachowiec zastrzelił wówczas trzech żołnierzy, a później pod szkołą żydowską zabił nauczyciela i trójkę dzieci.
Po kilku dniach obławy policja zidentyfikowała sprawcę i otoczyła mieszkanie Meraha, w którym się zabarykadował. Po trwającym około 20 godzin oblężeniu terrorysta został zastrzelony. Merah też twierdził, że miał kontakty z muzułmańskimi terrorystami.