Prezydent postanowił złożyć kondolencje krewnym i bliskim 10 Japończyków, którzy zginęli podczas ataku terrorystycznego w Algierii w styczniu 2013 roku.

Paryskie media podkreślają, że tłumacz szybko zareagował, poprawiając natychmiast błąd prezydenta Francji. Okazało się jednak, że jeden z obecnych na konferencji prasowej japońskich dziennikarzy zna język francuski. To właśnie on poinformował o błędzie.