Litewska Straż Graniczna nie wpuściła kolejnych czterech motocyklistów, obywateli Rosji i Białorusi, chociaż nie ma informacji, czy należeli oni do „Nocnych wilków”.

Motocykliści mieli ważne wizy, jednak nie okazali innych obowiązujących przy wjeździe do strefy szengeńskiej dokumentów.

Od początku tygodnia na Litwę nie wpuszczono już 12 motocyklistów.

Zaostrzenie kontroli motocyklistów rozpoczęło się po tym, jak Polska odmówiła wjazdu ultranarodowemu klubowi motocyklistów „Nocne wilki”, który planował rajd „Drogi Zwycięstwa”. Trasa ich rajdu ma prowadzić z Moskwy przez Mińsk, Brześć, Wrocław, Brno, Bratysławę, Wiedeń, Monachium, Pragę, Torgau i Karlshorst do Berlina. Liczy 6 tys. kilometrów.

26 kwietnia rosyjscy bikerzy wjechali na Białoruś, a wczoraj ich lider Aleksandr Załdostanow (Chirurg) oświadczył, że wszyscy wjadą do Polski, tylko „nie chce zdradzać w jaki sposób, żeby nie zaszkodzić chłopakom”.

„Doigracie się ze swoją rusofobią” - oświadczył, jeśli to można nazwać oświadczeniem, lider „Nocnych wilków”.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (59)