„Samoloty przeleciały ponad 12 tys. km. Długość lotu wyniosła 16 godzin” - powiedział.

Rosyjskie lotnictwo dalekiego zasięgu regularnie wykonuje loty nad neutralnymi wodami Arktyki, Atlantyku, Morza Czarnego, Pacyfiku, wywołując niepokój sąsiednich krajów. Ministerstwo Obrony podkreśla, że loty odbywają się „w „ścisłej zgodności z międzynarodowymi zasadami” i granice innych państw nie są naruszane.

Myśliwce tych trzech krajów NATO eskortowały rosyjskie maszyny, dopóki te nie zmieniły kursu.

Holenderskie ministerstwo obrony wydało oświadczenie, w którym przypomniano, że takie incydenty już się zdarzały, ostatnio 21 marca, a przedtem 10 września zeszłego roku.

Rzeczniczka brytyjskiego resortu obrony podkreśliła, że rosyjskie samoloty przez cały czas znajdowały się w międzynarodowej przestrzeni powietrznej.