Welcome to Katyń
W ubiegły czwartek Sevilia wygrała ze Śląskiem 4:1, jednak więcej mówiło się o zachowaniu się kibiców Sevilii niż o samym meczu.
Kibice Sevilli jeszcze przed meczem napadli na podróżujących za swoją drużyną kibiców Śląska. Napastnicy mieli ze sobą noże i inne niebezpieczne narzędzia i ukradli polskim fanom cztery flagi.
Później, już na meczu, na sektor zajmowany przez polskich kibiców wkroczyła hiszpańska policja, która w brutalny sposób spałowała fanów Śląska. Nie oszczędzono nawet kobiet. Oficjalnym powodem interwencji było oblanie jednego z funkcjonariuszy wodą. W obronie polskich kibiców stanęli nawet włodarze Sevilli.
Po kilku dniach na stronie internetowej kibiców Sevilii pojawiła się relacja z meczu, którą ci zatytułowali "Welcome to Katyń", czyli "Witajcie w Katyniu". Po pojawieniu się tej informacji w prasie napis zniknął ze strony.
Napis obrażający Polaków potępił prezydent klubu Sevilia FC
„Sevilla FC wyraża swoją dezaprobatę wobec słów użytych na blogu przez osobę uważającą się za kibica naszego Klubu. Ten blog w żaden sposób nie jest powiązany z naszym Klubem, zarządem, zawodnikami czy oficjalnym stowarzyszeniem naszych kibiców i z tego powodu nie prezentuje oficjalnego stanowiska sympatyków Sevilla FC, jak i samego Klubu.
W imieniu Klubu oraz naszych kibiców pragniemy podkreślić nasz szacunek wobec pamięci o Polakach zamordowanych w Katyniu, jak i do Waszego pięknego kraju.
Mamy nadzieję, że ten pożałowania godny incydent nie wpłynie na doskonałe relacje pomiędzy naszymi Klubami i Narodami.
Z wyrazami szacunku,
Jose Maria del Nido
Prezydent Klubu Sevilla FC”
Blitzkrieg
Po meczu Legia Warszawa-Steaua Bukareszt rumuńskie pismo "Prosport.ro" porównało mecz do napaści Hitlera na Polskę i Blitzkriegu
Oto kilka fragmentów relacji zamieszczonej w rumuńskim dzienniku:
""Słyszeliście o 'Blitzkriegu'? Legia - Steaua 2:2. Dwa gole strzelone w pierwszych dziesięciu minutach dały mistrzom Rumunii awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów".
"Trener Laurentiu Reghecampf podbił Polskę szybciej niż Hitler w 1939 roku".
"Siedemdziesiąt cztery lata minęły, zanim Polacy po raz kolejny poznali znaczenie zwrotu wojna błyskawiczna'".