– Zakaz reklamy przedsiębiorców jest pogwałceniem jednej ze swobód gospodarczych, jaką jest możliwość reklamowania się przedsiębiorcy. Apteka, chociaż działa w społecznie odpowiedzialnym biznesie, gdzie obowiązuje misja społeczna, jest przedsiębiorstwem, a reklama jest jedną ze swobód przedsiębiorcy. W związku z tym w żadnym kraju unijnym nie znajdziemy zapisu, który mówiłby o zakazie reklamy przedsiębiorcy – mówi Katarzyna Sabiłło agencji informacyjnej Newseria Biznes.

Eksperci podkreślają, że zapis, na którym miały skorzystać obie strony, zarówno pacjenci, jak i aptekarze, nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Ceny leków nie spadły i nie zwiększyła się ich dostępność.

– Aptekarze też nie wzmocnili swojej pozycji ekonomicznej, bo po ilości zamykanych aptek i zwalnianych pracowników widać, że ustawa ma jednoznacznie negatywne konsekwencje również i dla nich – mówi Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.

Obowiązująca od początku 2012 roku ustawa refundacyjna doprowadziła do zwolnienia 15 tys. osób pracujących w przemyśle farmaceutycznym - wynika z raportu firmy IMS Health. Z tej liczby 8 tys. osób zwolniły apteki.

Zdaniem prezes Fundacji Lege Pharmaciae, farmaceuci w obawie przed wysokimi karami zaprzestali również prowadzenia akcji propacjenckich czy profilaktycznych. To m.in. zahamowało rozwój tzw. opieki farmaceutycznej, która jest standardem we wszystkich europejskich krajach.

– Aptekarze boją się cokolwiek robić, jeżeli chodzi o działania propacjenckie, ponieważ zakaz reklamy aptek jest tak ogólny, że każde z podjętych działań informacyjnych może być uznane za naruszające tenże zakaz, a naruszenie jest obłożone karą finansową, dosyć dotkliwą, bo jest to nawet 50 tys. zł – mówi Sabiłło.

– Pacjenci zostali odcięci od informacji o funkcjonowaniu aptek, o dostępności leków, od programów, które dają możliwości nabywania taniej leków, od programów terapeutycznych. Taki zakaz powoduje, że apteka nie ma prawa do wywieszania informacji o tym, że można płacić kartą, czy też że od tej do tej godziny można np. przebadać ciśnienie – mówi Sadowski.

Według ekspertów, zakaz reklamy aptek jest niekonstytucyjny, bo godzi w prawa pacjentów.

– Są dwie drogi. Jedna to jest polski Trybunał Konstytucyjny lub Europejski Trybunał Sprawiedliwości, który bez wątpienia wskaże, że polski rząd naruszył podstawowe prawa obywateli. A druga droga to są najbliższe wybory. Rządzący dzisiaj powinni się zastanowić, czy chcą obniżenia swoich szans wyborczych w wyniku działania w takim kształcie ustawy – dodaje Andrzej Sadowski.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (1)