Jak informuje Straż Miejska Miasta Krakowa (SMMK), w rejonie Runku Głównego zatrzymano bardzo głośno zachowującą się grupę mężczyzn. Widać było wyraźnie, że są pod wpływem alkoholu.
Rzecznik krakowskiej straży miejskiej Marek Anioł powiedział, że mężczyźni zataczali się i zaczepiali przechodnia trzymającego w ręku tablicę z napisem Subway. W wyniku popychania go i szarpania za ubranie tablica została zniszczona. Szybko okazało się, że napastnikami są obywatele Wielkiej Brytanii.
Strażnicy kilkukrotnie wzywali ich do zachowania spokoju, ale polecenia funkcjonariuszy pozostawały bez echa. Ostrzeżeni o możliwości użycia wobec nich siły fizycznej nadal nie reagowali, w związku z tym trzech najbardziej agresywnych mężczyzn strażnicy zakuli w kajdanki.
Razem z przybyłymi na miejsce policjantami przeprowadzili ujętych napastników na posterunek w Rynku Głównym. Tam wraz z poszkodowanym oraz przedstawicielem firmy Subway oszacowano szkodę powstałą w wyniku zniszczenia reklamy na kwotę – 270 złotych. Mężczyźni, po chwili namysłu, zdecydowali się zapłacić za straty spowodowane ich zachowaniem.
Ponadto, za zakłócanie spokoju i porządku publicznego, strażnicy miejscy nałożyli na każdego z nich mandaty karne po 500 złotych.
Niesforni Brytyjczycy, zamiast nocy spędzonej w jednym z atrakcyjnych krakowskich hoteli, w którym zapłacili za pokoje, zostali przewiezieni przez strażników miejskich w gościnne progi Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień.