„Nie patrząc na obecne zaostrzenie stosunków między Polską i Litwą, w kwestiach bezpieczeństwa oba kraje mają identyczne poglądy” — oświadczył minister w polskim Sejmie.
Ostatnio wiele kontrowersji wywołała odmowa uczestnictwa w spotkaniu prezydenta Bronisława Komorowskiego z prezydentami krajów bałtyckich w Warszawie przez prezydent Litwy Dalii Grybauskaitė. Głównym celem spotkania było omówienie wspólnego stanowiska przed szczytem NATO w Chicago, dyskusja nad kwestią zabezpieczenia przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich, a także relacje NATO-Rosja.
Przed spotkaniem w Warszawie w mediach pojawiły się spekulacje, jakoby Polska miała się wycofać się z misji Baltic Air Policing. Prezydent Komorowski zapewnił jednak swoich bałtyckich kolegów, że polskie siły powietrzne nadal będą sprawować nadzór nad przestrzenią powietrzną Estonii, Litwy i Łotwy.
„Misja jest znakiem naszego zainteresowania pełnym współdziałaniem i uczynieniem problemu bezpieczeństwa sprawą wspólną. Żołnierze polscy, polscy lotnicy będą w dalszym ciągu chronili niebo nad krajami bałtyckimi. I jest to nasz wkład w bezpieczeństwo tego regionu” – poświadczył Bronisław Komorowski.
W czwartek 26 kwietnia polscy lotnicy zmienili lotników z Niemiec. Przez cztery miesiące polskie siły powietrzne będą kontrolować przestrzeń powietrzną trzech krajów bałtyckich. Polska misja lotnicza składa się z czterech myśliwców MIG 29. Dowodzić misją będzie pułkownik Leszek Blach.